Pół roczna nieobecność po mnie wszystkiego można się spodziewać .
Dużo cholernie dużo sie wydarzyło .
Od najważniejszego to zaręczyłam się po drobniejsze sprawy o których nie warto wspominać .
Wróciłam niedawno z Francji .
A z szkołą ? to chujowo zleksza ,ale mam nadzieje ,że jakoś wyjdę na koniec byleby zdać .
Zdjęć z Francji ? Masa... więc opublikuję część .