Macie tu, umrzyjcie od tej mojej krzywej japy <3 :)
No. Przeprowadzka udana, w prawdzie smutno mi gdy przejeżdżam obok starego mieszkania i aż łza się kręci w oku, ale przecież nie wszystko stracone. Nadal jestem w kręgu zainteresowania moich najlepszych przyjaciół, dlatego nic nie powinno się spierdolić. Chciałabym żeby oni wszyscy wiedzieli jak bardzo są dla mnie ważni i w każdej wolnej chwili, gdy tylko będę mogła, poświęcę wam czas, gamonie moje <3
Mam na myśli dosłownie wszystkich, z którymi trzymałam się na co dzień. :)
W szkole teraz będzie ciężką, mnóóóstwo sprawdzian, miliony kartkówek i jeszcze więcej stresu niż dotychczas. Wkuwanie czeka!
Przecież dam radę. :)
KOTECZKU, CO JA BYM DAŁA,
BY MÓC WIDZIEĆ CIĘ CAŁY CZAS.
<3
Patrzeć na Ciebie to coś niesamowitego. :)