Wracam. Muszę spiąć tyłek i schudnąć. Mam miesiąc- co do dnia! I tym razem nie moge się poddać. Nie muszę wyglądać niczym tyczka, ale pragnę zgrabnego, kobiecego ciała w którym będę dobrze się czuła również nago.
Tak więc zaczynamy!
Waga z dzisiaj : 61,1kg.
Zaraz mam zamiar poćwiczyć. Od jutra chcę zacząć 30 day shred plus dieta i inne ćwiczenia. Tym razem muszę udowodnić samej sobie że jednak mogę!