Pora spać. Tym bardziej, że już na oczy nie widze. Nie patrze na oczy. Nawet na nie nie słysze, a na zdjęciu to nawet ich nie mam.
Blask monitora plus dawka gorzkiej jak rozgryziony biseptol autoironii.
"Tylko mnie zażyj, rozpuść pod językiem, tylko mnie połknij, tylko popij wodą."
Sz.