photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 WRZEŚNIA 2008
Rower jechał po mlecznej drodze. Kolorowe klipsy na szprychach kręciły się zniecierpliwione. Przesuwając się tykały cichutko. Gwiazdy, zadziwiająco bliskie śmiały się ze mnie. Próbowałam zachować powagę, bo przecież mam już te pięćdziesiąt lat… Nie wydały mnie zmarszczki wibrujące zwykle przy śmiechu, ani też iskierki w oczach… ale dołeczki. Te cholerne dołeczki nie pozwoliły zachować mi odrobiny godności. Ja, starsza pani leżałam na trawie z małym rowerkiem mojej wnuczki. No tak… przecież nie pierwszy raz w życiu się potknęłam. I niech teraz nie mówią, że wnoszę w ich życie tak wiele. Bo tego wnieść nie mogłam. I niczego już też nie znoszę, nie znoszę wózków dla lalek! Żartowałam. Wasza Babcia

Komentarze

~grabia super zdjęcie
03/09/2008 8:20:11