Twój niebieski i pomarańczowy avatar, który nie miga mi nigdzie na gg, ani na fejsie to dołująca mała rzecz tego wieczoru.
Nie jesteś słowny. Nie warto się na nic nastawiać, na żadną poważną rozmowę. Przecież Ty nie potrafisz ze mną rozmawiać na poważnie. Wszystko obracasz w żart. Ale Ty przecież o tym wiesz.
Szkoda, że się nie odzywasz, szkoda, że nie umiem do Ciebie niczego poczuć.
Wiecie dziewczyny ? Jeszcze dojdzie do tego, że kolega z przedszkola, z którym nie miałam kontaktu od wyjścia z tego przedszkola, a z którym teraz jestem w klasie będzie wiedział więcej o mnie niż Wy.
Szkoda mi tej przyjaźni. Mam nadzieję, że to okres przejściowy.
Lubię panią z matmy. Nie lubię pierwiastków i potęg.
Na tą depresyjną jesień wybieram herbatę miętową, którą pić będę każdego smutego wieczoru z niebieskiego kubka, którego znalazłam w kuchni i nie wiem skąd się wziął w moim domu. nieważne.