Szklane okna wybijane siłą, ukazując niebo wylewają deszcz na zewnątrz
Porzucony wierzchowiec poszukuje swojego jeźdźca nad brzegami wyschniętej Wisły
Most domem dla tysięcy pająków, wieczorem pod rękę z Lilith spacerował on
Pioruny, gdy burzy już nie ma, a chmury opadły na ziemię, straszą do dziś
Komornik z uśmiechem i radością wita Ciebie i wszystko co posiadasz w domu
Woda wszędzie płynie i płynęła, morze spokojne i zimne o wschodzie porannego słońca
Spacery przy światłach wśród tłumów do grobu nieznanego żołnierza
Który swą dłonią szkieletu o czarnej sukni, wciągał w głębiny upojenia
Sen czy jawa? Pytam myszy o kolorowych barwach żółtych i czerwonych
Odgrodzone trawą kontynenty parków letnich wypraw za dnia
Ziściły się listy przepowiadane przez wielkie czerwone wzgórza
Obietnice wyrwanych korzeni na wpół martwych już przed miesiącami
Kłaniam się dymowi białemu, rzuconemu w przełęcz młodych płuc
Pozdrawiam osadzone wysoko ponad wielkie dęby korki w butelkach
Długie linie wspomnieniem zamkniętych zielonych ścian
Nie oddam Ci światła jego serca, nie on będzie następnym
Nie uwierzysz w to co usłyszysz
Kanashimi no watashi no saigo no kotoba
Bliscy odchodzący do krain umarłych.
Dziwna pustka nagle otoczyła świat, ukazując nowe piękne znaczenie życia.
Cenny dar i druga szansa, nie zmarnuj jej i wykorzystaj dobrze.
Wierzę, że tak naprawdę ukażę się dobroć twojego istnienia.
Wierzę, naprawdę.
Jesteś wszystkim, czego potrzebuję by dalej istnieć.
Z tym cennym darem zwanym szczęściem.
Którego już nie utracę.
Pozwolę na każde słowo, rzecz i gest.
Ale jego skrzywdzić nie dam, za daleko to zaszło.
Nie będzie kolejnych ofiar, dość przelewania niewinnych łez.
Krzyków rozpaczy, które przenikły moje uszy już kolejny dzień.
Wszystko, ale żadna krzywda wobec niego nie zostanie wybaczona.
Nie zostanie.
Odliczam twoje dni.
Piosenka na dziś:
The Gazette - Shiikureta haru kawarenu haru
Rysując w deszczu, pytam siebie
Czy jestem instrumentem?
Jeśli nie miałbym serca,
To jak dałbym sobie bez niego radę?
Najważniejsze, jak dobrze cieszyć się drobnych i być dumnym z wielkich czynów.
Oby tak dalej z uśmiechem na twarzy.
Lub może, twarzach? :)
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24