Cześć :(
Właśnie dzisiaj zostałam zraniona prosto w serce ;(
Straciłam to co było dla mnie najważniejsze ;(
Raczej kogoś :(
OD piątku byłam mu obojętna ..
Przekonałam się ze on juz nie kocha ..
A ja bym oddała życie;(
Łza stała się moją codziennością .
Dzisiaj jestem po nie przespanej nocy :(
Nwm co ze sobą robić ..
Nie chce popaś w depresje bo juz to przechodziłam ;(
pa;(