ahhh...piekne włoskie miastko Verona... na zdjeciu ja ze slynna Julia:))) dotykam ja za jej prawa piers bo to podobno przynosi szczescie :D
a ja od piatku jestem chora i leze w lozku dopiero od wczoraj troche mi lepiej...teraz tyle przepisywania :O
nom...komentujcie a ja pozdrawiam i mam nadzieje ze wreszcie bedzie cieplo:D paaa:***