Wysyłajcie swoje opowiadania, zdjęcia i opisy na [email protected]

FANPAGE~ZADAJ PYTANIE

Witam kochani! :*

Dodam notki i zmykam do ciepłego łóżeczka :D

Mam w planie zrobić coś ciekawego na blogu, tak abyście Wy mogli wziąć w tym udział i się trochę zabawić :D

Również myślałam o jakimś konkursie, jednak nie mam pojęcia jaki :) Może macie jakieś pomysły? Piszcie jaki konkurs by Was najbardziej zaciekawił :*

bo mój dom jest tam, gdzie Ty.

poprzez konstelacje gwiazd, poprzez światła wielkich miast, poprzez życie, jeśli chcesz, możesz poprowadzić mnie.

W każdej mojej myśli, w każdym wspomnieniu, w każdej chwili. Jest wszędzie.

Kocham Cię. Bardzo Cię kocham. Chociaż miłość to nie wszystko. Potrzeba jeszcze zaufania, zrozumienia, cierpliwości i oddania. Wiec przytul mnie. Obiecaj, że nie odejdziesz i będziesz już na zawsze. Odwdzięczę się tym samym.

czy to dla Ciebie coś znaczy, że kocham Cię, jak Irlandię

co ludzie myślą, to nieistotne.. Kochaj mnie..

Co w nim polubiłam? Na pewno spojrzenie, którym zwabił mnie do siebie niby spytać co tam?. Uśmiech i w sposób jaki się poruszał. Z grubsza wszystko co było widać na pierwszy rzut oka - było nie do ominięcia. Przyciągał śmiałością i pewnością siebie. Parę chwil, które przerodziły się w godziny. Poznawałam jego charakter, i wnętrze, które wydawało się nie mieć końca. Opowiadał o tym, a zaraz kończył zdanie kompletnie czymś innym. Aż w końcu poznałam jego smak. Zapach perfum, który momentalnie mnie od niego uzależnił.

On uzależnia. Ja właśnie tak się czuję, uzależniona od Niego. Uzależniłam się od Jego głosu, który jest tak ciepły i łagodny, uśmiechu,którym potrafi rozgonić wszystkie troski, oczu, w które mogłabym patrzeć bez końca. Uzależniłam się od Jego poczucia humoru, od sposobu w jaki się porusza, od tego w jaki sposób wypowiada moje imię, od tego jak na mnie patrzy. Tak, jestem uzależniona od Niego.

Kochaj mnie namiętnie tak, jakby świat się skończyć miał.

Gdy jestem przy nim zamykam oczy. Dotykam jego twarzy, dłoni, ciała, włosów. Zaciągam się jego zapachem, tak na wszelki wypadek. Jakby kiedyś odszedł, chce znać każdy fragment jego ciała na pamięć.