photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 PAŹDZIERNIKA 2007
A on siedział tam na trawie taki niewzruszony. To Charlie. Nie lubię kotów, ale to zdjęcie lubię. Przypomina piękne chwile, gdy sierpniowe słońce prażyło na potęgę. Charlie chyba nie wiedział, że nie lubię kotów.. ;> W ogóle to superekstra, supertajna misja się udała. Spotkały nas w sumie trzy najgorsze rzeczy, jakie mogły nas wtedy spotkać [których się można było jako tako bać], ale on jest, taki trochę brudny jeszcze, bo byłam taka wyczerpana, że nie zdążyłam się nim zająć. Nawet poszłam spać z moją lewą nogą brudną czarną, ale po takim czasie już suchą. :D Będziemy o tym wnukom opowiadać! vic-tory! :D

Komentarze

exilim Ty to Szaszol masz mega pozytywne pomysły. respect! :D*
12/10/2007 12:47:11
sprawymiasta Koty to kicz (ale mam jednego). Szczury rządzą!
12/10/2007 9:01:50