Dzień imprezy szykowanie dzwonienie od rana do przyjaciołek w co sie ubierają ta cała presja ,marzenie żeby On tam był

zachwycić go swoim wdziękiem ,gracją oraz innymi zaletami .Całą swoją twarz zasłonić pudrem ,żeby nie było widac zadnego dedalu założyć krótką spódniczke i czekać .Nadeszła ta godzina,koleżanka podjechała samochodem przez całą droge rozmyślałam czy bedzie czy nie .Czy spróbuje zagadać czy udam niedostępną te pytania zadręczały mi głowe ,sama nie znałam na nie odpowiedzi .

Ta chwila wejście  z dziewczynami weszłyśmy na tą impreze , rozglądałam sie czy on tam jest , nagle w mojej głowie pojawiły się myśli

'TAK TO ON'  stał tam z papierosem ręku spojrzał na mnie szarmanckim wzrokiem i uśmiechnął się do mnie ..Serce podpowiadało 'Idz tam szybko zagadaj'  ,a mózg ''nie rób siebie głupiej jak bedzie chciał to podejdzie '' .Niewiedziałam czego słuchac ,ale mózg zwyziezył tą walke .Co chwile spoglądałam na niego za każdym razem udawałam ,ze patrze się w inną strone .Kiedy zaczełam pić drinka odwróciłam sie po raz kolejny ,zobaczyłam obok niego stała wyskoka blondyka z dużym biustem obcisłymi spodniami i wystającymi strinngami przystawiała sie do niego wkońcu powiedziałam sobie w myślach ''dość teraz  moja kolej '' za jedym zamachem wypiłam drinka był on dosyć mocny , podeszłam do niego i tej sztucznej lali przywitałam się nagle On z uśmiechem przedstawia mi tą sztuczną blond suke .! ''Poznaj Marte to moja dziewczyne'' z pogardą podałam jej ręke najgorsze 2 minuty mojego życia  wziełam ciastko i odeszłam od stolika On ten jedyny woli tą tlenioną blondynke odemnie? wziełam od koleżanki papierosa szklanke wódki i po raz pierwszy zapaliłam.

Upiłam się byłam w domu wcześnie tak około pierwszej nocy weszłam do domu z miną obrażonej nastolatki ,całą noc wymiotowałam to był koszmar ....Rano mama zapytała czemu tak się upiłam ,odpowiedziałam ''Taka jedna blond suka i jej chłoptas namieszali mi w głowie ''

z usmiechem na twarzy poszłam połozyć sie do łóżka ..