za tydzien koncze prace, nie w barze, a w sklepie
owszem, zmienilam prace, zmusilo mnie do tego wiele czynnikow
na dobre pozegnalam sie barem, w ktorym przepracowalam szmat czasu
Poki co nie mam czasu na nic.
Mimo 8 godzin pracy , czas wolny pochlania mnie na lenistwo
i ewentualne domowe obowiazki.
Konczy sie sierpien zaraz wrzesien, pazdziernik i studia, rok II
dziekuje dobranoc