O zgrozo! Cóż za.. okropne zdjęcie. Ale co tam. Raz sie żyje! : )
Nareszcie odzyskałam komputer! Ojej, jak super! (Oj.) Cieszcie sie ze mną! :D Chociaż z drugiej strony.. To chyba nie jest to za dobrze, bo znów bede tu całymi dniami siedzieć. :D Nie, nie! Od dziś postanawiam sobie, że zacznę ograniczać komputer! Tzn.. Siedzienie przy komputerze. Tzn... Ojeeej! Wiecie, o co chodzi.;) | No i czas na podsumowanie tygodnia... Więc był taki.. powiedzmy, że zróżnicowany. Nie było aż tak tragicznie.. Chociaż może czasami.. Wiem, wiem. Czasami potrafie wszystko wręcz perfekcyjnie spieprzyć. No ale cóż.. Takie życie. Ale to nie zmienia faktu, iż baaaardzo bym chciała, żeby tych tragicznych momentów było jak najmniej. No i jestem choolernym tchórzem! Ha ha ha ha... Aż śmiać mi sie z siebie chce. Ale dzięki wspaniałemu weekendowi ogólnie można powiedzieć, że tydzień był na plus. ;) Turniej, turniej, maraton po mieście, powrót do domu, z Agg, mm... troszke gimnastyki, z Agg.. Ooj sie działo..i te nasze leniuchowanie do 13, zakupy z mamusią.. I cała reszta, której nie chce mi się tu wypisywać. No więc tak w dwóch słowach : było pozytywnie. :) | Przed chwilą (dłuższą chwilą..:D) przekonałam się, jak bardzo niewiele jest mi potrzebne do szczęścia.. Aż sama siebie zadziwiam. ;) Przez coś takiego, taka małą drobnostkę, mam tak wspaniału humor, że w tym momencie NIC i NIKT nie jest w stanie mi go zepsuć! ;) | Ja chce już wtorek! :D Bardzo, bardzo, bardzo! | Oj. No dobra. Juz kończę, boo.. Sie wszscy zanudzą na śmierć! A tego bym nie chciała... No i czas sie pouczyć.. :D
Z Bogiem! ;)
`Kurde, że życie musi tak bardzo utrudniać nam życie.