Jednym z tematów na plenerze był żywioł przedstawiony za pomocą człowieka :) Tu wystąpiłam jako modelka-woda. Zdjęcia były robione przez Julię. Ogólnie zrobiła mi ponad 200 zdjęć (!).
Pogoda była ładna, choć było troszkę zimno. Wszyscy w długich spodniach, bluzach, a nawet kurtkach, a ja sobie po łące biegałam na bosaka w sukience (z wesela) :D I wcale nie było tak zimno jak się wydawało! Chociaż może to dlatego, że nie mam skłonności do marznięcia.
Miałam w głowie mnóstwo rzeczy do napisania, ale jak tylko usiadłam to moim zwyczajem nic już nie pamiętam...
Hmmm...
No to napiszę tak, żeby coś napisać, że ostatnio naszło mnie na Ogniem i Mieczem (!), nie mam bladego pojęcia czemu, przez weekend 4 razy obejrzałam film, a na dodatek bez przerwy słucham "Dumki na dwa serca" Edyty Górniak & Mietka Szcześniaka. Nie wiem co mnie opanowało, ale nie dość, że zakochałam się w piosence i filmie to jeszcze w Polsce z tamtych czasów i teraz drążę Wikipedię o tamtym okresie. Masakra!
Doszłam dzisiaj do wniosku, że jestem fantastyczna :)
Codziennie dochodzę do tego wniosku, ale dzisiaj mam dodatkowy powód :D
Dzisiaj sprowadziłam na smutną twarz uśmiech. Powiedziałam kilka miłych słów, a tak wiele to dało! Ten uśmiech tak mnie rozweselił i stwierdziłam, że można zrobić tak mało, a jednak tak dużo dla drugiej osoby. Od dzisiaj codziennie będę mówiła komuś coś miłego tylko po to, by zobaczyć kogoś uśmiech, który jest przecież taki ważny. A ludzie o wiele lepiej wyglądają, gdy są uśmniechnięci. No i dalej idąc za radością sprawiania radości innym zadzwoniłam do przyjaciółki, aby wiedziała, że ktoś o niej myśli :)
No to taka mi się jakaś filozofia włączyła ;) W ogóle doszłam do wniosku, że jestem niesamowicie naiwna, bo wierzę w jakieś wyższe wartości, jakieś idee, a przecież większość ludzi nie zwraca na to uwagi w codziennym życiu. A ja zamiast myśleć o codziennej rutynie i o obecnych sprawach, tak w głowie mam jakieś patetyczne rzeczy jak: dobroć dla innych, patriotyzm, zmienianie świata na lepsze itp.
Do 3 w nocy nie spałam i pisałam wiersze o Polsce i patriotyźmie. A pisząc je, płakałam jak głupia.
Jestem nienormalna.
Dobra koniec już, bo się za bardzo rozpisałam, mimo że na początku nie wiedziałam co napisać... :D
Buziaki dla wszystkich :*
"My wpatrzeni, zasłuchani.
Tak współcześni aż do granic.
W ciemnym kinie, po kryjomu.
Ocieramy łzę..." :D