mordercze spojrzenie Leo vol.1 ;o
Trochę się zmieniło, nie powiem, że na lepsze, bo to się dopiero okaże. No i chce wreszcie jakieś party hard, bo z nudów zaczęłam już sprzątać. To się chyba nazywa desperacja.... Spokojnie, z książkami jedyny kontakt jaki nawiązałam to było wyjęcie z torby ponieważ iż była potrzebna i położenie ich na półce. Pozdrawiam Mareczka, który nam jebnie klasóweczkję z drzewka geneologicznego Piastów i z czegoś jeszcze. Zapomniałam już jak się chodzi do szkoły. Gdyby nie lekcje, to kochałabym ją całkowicie. Oj tam i tak jest zajebista :D
ojoj, słonko nakurwiaj, mrozie wydupiaj, ładnie proszę. <3
fajnie jest być uważaną za dziwkę. mrrrr.
I know you can save me and make me feel alive