Oto jestem :)

Zdjęcie powinno mieć tytuł "Tatusiu, piżamka mi się rozciągnęła" ale niestety limit znaków szybko ściągnął mnie na ziemię w tej kwestii. Dlatego też tutuł brzmi- oto jestem :) Tak, to właśnie jest nasza mała modelka- Zuzanna. 

W przyszłości córcia pewnie krzyknęła by litanię w stylu- matka! oszalałaś?! Jak możesz publikować mnie w takim stroju. No ale, że dzieci i ryby..(itd.) to na razie mogę sobie pozwolić- a co :D 

Nasze małe szczęście pojawiło się wśród nas 19.styczna.br i wywróciło nasz świat do góry nogami. Teraz po wielu miesiącach prób i błędów nabieramy wprawy w byciu rodzicami, chodź wiemy że jeszcze długa droga przed nami. Jednakże poddawać się nie mamy zamiaru, a raczej celem naszym jest przychylenie nieba naszej małej. 

W kolejnych notkach postaramy się wraz z małżonkiem mym przybliżyć każdy moment życia naszej kochanej i opisać chodź troszkę, co czuliśmy w danym momencie. Może nasze wypociny pomogą przyszłym rodzicom przygotować się do wielkiej chwili, jaką są narodziny maleństwa. A może po prostu po przeczytaniu stwiedzą- o jacie, mają tak samo jak my. Jednakże wiem, że my- rodzice musimy się wspierać i dodawać sobie otuchy, bo życie z małym człowiekiem- chodź cudowne, bywa bardzo trudne. 

W każdym razie tyle na początek, w celu startu. I słowo swe dajemy- postaramy się Was nie zanudzić i urozmaicić troszkę wolny czas ;)