Starę ale jarę jak mój bałwan jari co jest transkiem ....
ale jOł czikas nie o Jarim dzisiaj bd nawijać tylko o szajbósah pojebósach zwanymi Alicja & Nikol oraz nowym czikas w ekypce Roxi & Domcia .
Iż aczkolwiek Ana Diana Hana na dżamprę wbiła o godzinie 18,30 to wszystkie czikas zaraz sie zmywały ; ((
Ale zanim czikas poszły w sionOm dall razem z Roxi podjełysmy próbę zrobienia bałwana Cześka niesety Czesiek chujowy bałwan to rypnął na ziemie niczym rzęch wraz ze swoimi klamotami.
Czesiek był mały jak jego pisior hue
więc poszłysmy z Aliss na wieczorny lans w Polo a następnie na nasz ukochany podziemny.
miałysmy ochotę na pipcz ale tu niespodziewanie zza sciany wyłonił sie cień przerażajacego pracownika Polo, przestraszone myślą iż moe on mieć za pazuchą morderczą broń anty pipczarska udałyśmy się do cuchnącej windy w kierunku Polo.
Nastepnie ze smutkiem udałyśmy się na skate park w celu zapipczenia na które ochota nasiliła sie po tym wyjętym z horroru wydarzeniu.
Zapipczyłyśmy kilka razy, radości nie było końca.
Nastęonie odkryłam niesamowite cÓś, otusz zrobiła babke ze śniegu, wciągnęłam sie nniesamowicie więc póki nie trza było iść robiłam babki hihihi ..
Następnie JOlka po nas przybyła swoim czerwonym oplem, zatrzymała się pod żabka twierdząc że to biedra hue hue
kupiła i i ALis Grzecha oras poddróbe 7daysa było kÓl sÓpcioo git..
potem było bla bla w aucie ..
a potem w drodze o domu wyjebałam sie dwukrotnie .. raz na schodach i raz na drodze hihi .
schowałam fjury w skrzynce gazowej czy cooś, weszłam do domu no i tyle
hue hue hue hue