mój dzień już tylko upływa,
już prawie jesteśmy święte! jeszcze trochę...
no, a zdjęcie jest takie, bo jest.
szkoda, że ten kwiat tak krótko się trzyma.
Jazon chyba nie żyje, z moich dochodzeń tak wynika.
szkoda, że nikt nie poinformowal nas o jego śmierci.
No chyba, że spotkamy się z trupem.
Ey, a te opaski to radze Wam wytrzasnąć w piec!
Niech te święta się kończą do jasnej cholery.