wielkie sprzątanie, wielkie gotowanie, 3 dni obżarstwa i się skończyło. czas na dietkę :d co do pogody, chyba nie lubię zimy ;[ jest za zimno, grr! wkońcu jakieś wolne od szkoły :) oceny na koniec semestru całkem niezłe , w piątek sylwester.. dwie opcje, którą wybierzemy ?:)
aktualnie sobie projektuję, bo co tu robić wieczorem w taki mróz ?;<
:):*
jutro sanki ?;)