tej nieróżowej księżniczce
łatwo było się zgubić
tyle powykręcać,
żeby go poślubić.
lecz jak skoro przecież
brak jej jest zająca
co by śniezno-białym blaskiem
dorównywał słońca.
taka to księżniczka
i książę wybredny
sami nie wiedzieli
które ma ustąpić,
które iść którędy.