Produkszyn, produkszyn.
Kesz trzaskamy.
Mega bałagan w pokoju, nie ogarniam.
Posłucham więc piosenki...
http://www.youtube.com/watch?v=gCYcHz2k5x0
P.S. Kocham pana M., już o miesiąc bliżej do big day, oglądam filmy na kinomaniaku, rozwiązuję krzyżówki, piszę na forumie, miałam dwa zaliczenia, schlałam się u Oli.