Oglądając zdjęcia z wakacji na Teneryfie,trafiłam na to...zakochałam się w nim <3 podczas kiedy inne surykatki kopały dziury i grasowały,ona spokojnie siedziała pod drzewem i wpatrywała się w jeden punkt,zaciekawiła mnie malutka,muszę wydrukować to zdjęcie <3 Tak ogólnie to pierwszy raz od 23 listopada nie przespałam całej nocki przez 'myślenie' no i wymyśliłam,że jeśli tam na górze na prawdę ktoś jest..to musi mnie w chuj nienawidzić,że funduje mi takie piekło.