Dlaczego tak szybko ten zajebisty weekend skonczyl sie?
wypad pod czestochowe jak najbardziej udany!
i Ci ludzie, wyluzowani!;*
Patryk: 'tato jade z nimi'
p. Grzesiek: 'no Patryk ale wiesz bedziesz spal z Madzia'
zostalam jush nazwana synowa;D
i zdobylam dodatkowe punkty za golebie i usmiech ;D
'Madzia jak ty wykonczylas mojego syna'
to kiedy wpadacie do Wrooo?!

Kotek Franek i Tolka suczka!
Lidzia biegajaca za muchami i napierdalajaca je packa

taaa lans czarnym volvo z biala skora
okazalo sie ze Patrys jest starym palaczem,
szisza byla i lufka takze, ognisko palilo sie i grill,
pogoda dopisala, na kajaku poplywalam, popilismy,
oczywiscie łukasz wzial whisky i browary do tego!
konkretny chill!
no i noc, spedzona obok niego, ktory chrapal i nie dal mi spac,
a w niedziele byl konkretny ogar!
idziemy do samochodu
'ciekawe co oni tu robili? pewnie Madzia nie bedzie chciala do Wro wrocic'
Kama, ktora o 4 w nocy latala za chrabaszczem i nie mogla go zabic

i zajebiste lody w czestochowie i jakas orkiestra deta;D

chce tam wrocic!

 

ekipa z weekendowego wypadu i wczoraj, najlepsza ;***

wczoraj z nimi na 3p, promocja winiaka i piwo z wywaru konopii indyjskiej
w moim wykonaniu jazda na desce bez koleczek jest mozliwa
i filmy jak robimy czolgi: 'nie ciagnij mnie'
i pokaz mma!
i trawka!
i rozmowa kolegow! ;D
pozdro brat za nieodroznianie sandalek od japonek! ;D

dzisiejszy dzien dosc dziwny.

najpierw staruszek ktory zaczal rozmawiac ze mna w banie,

pozdroo zajebisty byl!

pozniej telefon od nieznajomego ktory ma dla mnie paczke na krakowskiej,

spotkanie kafara na dworcu;D yeah!

Madzia cos rozpisala sie! ;D

hallo i nie bylam w zadnych creatorze! ;o