Taka jak L.E...
No dobrze... grunt to się nie dołować... ale dla czego ?! Może przydało by się parę łez...
***
już w piątek zakończenie roku szkolnego... no cóż... nic nadzwyczajnego... dwa miesiące lenistwa... eee tam...
ja jak znam życie będę siedzieć przed komputerem od rana do nocy z kubkiem kawy (kocham to !)
może jakiś wypad gdzieś... no właśnie gdzie ? (co ty na to Braciszku ? góra dwa dni chodzenia przed siebie... bez celu...)
***
Bo bracia są fajni ! (ale Ci z wyboru...)
***
bo znów zostałam potraktowana jak zabawka ! wkurza mnie to... dla czego ja tak nie potrafię... i dla czego to tak cholernie boli... i dla czego nie potrafię się przyzwyczaić...
***
Totalna znieczulica...
No co ?! Uczę się !
***
Nie rozumiem zachowania pewnych osób... ale mam nadzieje że to minie i wszystko wróci do normy...
A może to znów ja coś robię źle... bo ja zawsze wszystko robię źle...
No dobrze nie tyle co źle ale po swojemu... no czyli źle... (jakie to tandetne...)
***
bo jestem ! A od września może mnie nie być... i szlak trafi wszystko co teraz mam i to co sprawia mi radość i uczy żyć każdą sekundą... i co zabiera wiele czasu... i uczy żyć życiem a nie niecierpliwością na śmierć... i daje prawdziwe szczęście !
Cholera ! A to wszystko przez to że nie podoba to się jednej osobie która ma problemy z równym traktowaniem ! Jak mnie wkurzają tacy ludzie a raczej takie stworzenia jak ona... bo tego nawet człowiekiem nie idzie nazwać...
***
psuje się... ja już jestem popsuta... =X ja już jestem okropna... ja już jestem chamska i poje...na jednocześnie...
***
2 miesiące bez Malyyna ?! =C
pierwszy raz w życiu nie chcę wakacji...
***
Busiam =*
Martuchę ( bo tak u już ! Dzia za dzisiejszy dzień =* )
Piotrusia =* (Braciszku zastanów się nad powrotem... ! Pamiętaj obiecałeś ! =*)
Nadin (2 miesiące bez bunkrowania rozmów na kartkach ?! bez Malyyna ?! Eh... i pamiętaj Malyyna a nie Mandaryyna albo co to tam jeszcze było... ! )
Całej patologii ( bo was kocham =*)
Dla tych o których zapomniałam... (bo was też kocham...)
(ostatnio jakoś tak wszystkich kocham... ale to tylko i wyłącznie wynik mojego optymizmu który wziął się niewiadomo kiedy i dla czego.. ale nie licznych kocham najbardziej i nie liczni o tym wiedzą =*)
[i][b]Lepiej grzeszyć i żałować niż żałować że się nie zgrzeszyło... =X[/b][/i]