To ja.
Jutro jadę dorobić dwa dredy, na zdjęciu tylko ten ciemny jest mój ,te dwa dopiero jutro będą przytwierdzone do moich włosów. Moje pierwsze dredy, które nie będą z moich włosów. Jutro też ostatni dzień w szkole. W sobotę jest 18-nastka koleżanki ,więc idę. Wczoraj zwymiotowałam, oczywiście nie specjalnie. Jak tam u was? Ja w końcu spotkam się z chłopakiem :) jedynym szczęściem w moim życiu.