To zdjęcie jest po prostu Epickie. Przed duże 'E' . Bożenko, jaka ekspresja... Kocham to zdjęcie po prostu. Takie wyrwanie się, taka wolność, apogeum szczęścia, euforia...! Dżast lof.
Słucham sobie Big Bit'ycznych piosenek i coraz bardziej chcę iść na potańcówkę w takim stylu. Mrr~
Szanowny Pan w końcu był łaskaw odebrać, dziękuję bardzo :* Nie rób mi tak więcej. Nigdy. Ok?
Trzeba coś z sobą zrobić, bo aż żal dupę ściska.
Naprawdę.
I coś mi ostatnio podrosła oglądalność photoblog'a. Nie wiem czy się cieszyć czy płakać ;-;
I NIE LUBIĘ RUSHFEGO, BELGIA ;*
Bye o/