Jej, tak strasznie dawno mnie tu nie było.
Od ostatniego wypisu bardzo dużo się pozmieniało, w tym również ja.
Praktycznie już wakacje, a po wakacjach zacznie się ostra walka. Matura, własne wybory, studia, praca. To może być bardzo ciężki orzech do zgryzienia.. Ale wiem, że nie pójdę tam, gdzie zarobię miliard złotych, ale tam, gdzie będę chciała i co lubię robić (o ile mnie przyjmą).
Tutaj jeszcze nie wspominałam o utracie Bamady.. I na samo jej imię, kiedy je piszę, w oczach mam szkła.. Tak okropnie za nią tęsknię, CODZIENNIE zastanawiam się co teraz robi, co u niej i czy wszystko ok. i choć pozornie można powiedzieć, że przyzwyczajam się do jej braku z dnia na dzień, ale nie powiem jak strasznie tęsknię.
mam przyjaciół, mam rodzinę (prawdziwą i stajenną), mam kinowo to się liczy !
CHWYTAJ DZIEŃ !
Fot. karolaandanka