To już tak dużo a mi wciąż mało . To niby tylko 2 lata , a może nawet aż 2 lata. Czuję się jakby te 2 lata temu przez moje życie przeszła taka wielka linia i odzieliła czas przed i po 9. Wydaje mi się że dzięki sobie zmieniamy siebie na lepszych ,dajemy sobie siłe, choć czasem sobię ją odbieramy w okrutny sposób. Znam Cię jak nikt , wiem o każdej twojej słabości a ty o mojej to jest piękne. Patrząc na te zdjęcia u góry przypominają mi się najlepszę chwile których było bardzo bardzo dużo, ale było też pare tych mniej dobrych, ale to nic. Nie ma rózy bez kolców. Mam nadzieję że nasza miłość nie zaschnie jak te twoję pomarszczone róże na karniszu
Poprostu Kocham Cię Kasiu.....