Miałam tu siedzieć częściej, ale jak to mawiał Kakashi "Przepraszam za spóźnienie. Obawiam się, że zgubiłem się na drodze życia" i przy tym genialnym wytłumaczeniu zostanę. Jak jest nudno, to narzekam, po czym wpadam w tornado i tęsknię za czymś stabilnym. Czy to takie złe nic nie robić. Chociaż myślałam, że to będą zwykłe, wesołe wakacje. Jednak im bliżej końca, tym uświadamiam sobie więcej. Potrzebowałam ich, żeby wyjaśnić "wątki porwane na strzępy". Podobno dopóki się nie wyjaśni, to będą męczyć. Może i tak. I pomimo tego wszytskiego to jestem zadowolona, że wszystko potoczyło się tak, a nie inaczej. To chyba najważniejsze.
Nie mam żadnej piosenki na tą notkę, więc wstawiam fragmencik.
"Nic się nie zmieni. Przejdą noce
Zatrzaśnie dzień, jak szczęka wilcza.
A potem tylko białe oczy
I jeszcze ciszej będę milczał."
Zbigniew Herbert oczywiście
Inni użytkownicy: soniekk95gabrysiawkrainieblyskowyruxanlovciak96iza666endzi666xtrionelmasterplroksejn666rolbrix
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam