Dziołchyyy <3
Kiedy się widzimy ? :D
______________________________________
spalony na słońcu, i wcześniejszy powrót do domu ;/
mały udar i pęcherze.. nie wiedziałem że będzie aż tak..
jutro urodziny mojego Skarba <3, ale nie przyjade..
nie moge nawet chodzic.. wszystko sie jebie niestety.
Co do obozu to: zajebista atmosfera, forma jest, teraz czekamy na sezon ;)
Serce wali jak dzwon, pompuje krew,
tętno rozsadza ci skroń, prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon, sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń, do góry łeb!
http://www.youtube.com/watch?v=JkQ-Ty4SJBw