OOOOOOOOOOOOO....

Nareszcie jestem..

Gasz nie wiecie nawet co się stało...

Słuchajcie. Kechałam z mamą 2 tygodnie temu w sobotę rano do Arkadi i ze schodów spadłam. Trochę mnie noga bolała ale nic to.

Cały dzień przechasałam normalnie po Arkadi, w niedzielę normalnie poszłam do kościoła i przyszłam też normalnie, ale mi trochę spuchła kostka, więc mam stwierdziła, że w poniedziałek po lekcjach pojedziemy do hirurga.

No to jedziemy (w szkole chodziłam normalnie) zrobił mi facet RTGen i co stwierdził??? że mnie zagipsuje na 3 tygodnie:o normalnie tak się broniłam, prosiłam żeby mnie niegipsował i co z tego zyskałam???

Że kazał mojej mamie parzyć mi melisę.

I co???

I siedzę!

i jeszcze 10 dni mi zostało.

Dziękuję panu lekarzowi, że uprzykrzył mi życie na 2 tygodnie.

Koniec

Pieczrko i Gałczyński KOCHAM WAS!!!

A tak w ogóle to oni dzisiaj pojechali na wycieczkę a mnie zostawili:(..

szkoda...

a!

I jeszcze koooocham Kingę! i Lady!

I kogoś innego też ale nie wymienię::):)

Jak jakieś zażalenia to składać na GG.

/koch:* An deine seiter.