hmm...
co z tego, że O. mnie zabije za te zdjęcia? Ty wiesz, że musiałam... :]
taak, tak więc, to tylko niektóre ze zdjęć z naszej wspólnej wycieczki na ostatni dzień lata. sierpnia. czasu wolnego. co z tego, że jeszcze weekend mamy, pff.
to już nie to samo.
{bo przyjaźń czasem jest ważniejsza nawet od zimnego wiatru, i ciepła miłości...
może i przykre, ale p r a w d z i w e}.
/śniło mi się, że miałam raka. wciskali mnie do trumny, bali się, że umrę szybciej, niż oni to przewidywali. nie chcieli na mnie patrzeć, bali się mnie całej.
byłam młodą żydówką, miałam raka. 'w tym czasie Hitler i Stallin w dalszym ciągu nie żyli'.
~
słuchamy:
Hunter - Medeis, Myslovitz - Korova Milky Bar, Czerwony Tulipan - Liryk na jesień.
Jesienny Chłopiec's coming back... < 3 cześć, chłopcze. (gdzie byłeś? tęskniłam)...