czynność ostatnio bardzo pożądana...
tak, ogólnie jestem po treningu nr. 3.
Była to Ewa Chodakowska i jej Secret.
Szczerze? denerwuje mnie bardzo, że nie jestem w stanie zobić niekórych ćwiczeń.
że nie jestem w stanie podnieść nóg na odpowiednią wysokość, jak ona..
Spokojnie... to dopiero 3 trening, w tym pierwszy secret
mam czas... niektórych z pilatesu wcześniej też nie potrafiłam a teraz robię.
przecież się nauczę . uspokój się!
w piątek chyba poleci skalpel. jak do tej pory najbardziej mi się podobał.
generalnie to nie mam czasu, muszę zrobić narzeczonemu żarcie, i oddać spodnie do krawcowej.
potem pojadę do rodziców.
Mam nadzieję, że nie zjem nic, czego nie powinnam .
A tak, byłam na hennie.
ee.. no niby spoko, ale średnio podoba mi się kształt moich brwii. tym bardziej, że mam wrażenie iż są po prostu nierówne -.-