Więc tak.
To moje ciało na chwilę obecną.
Nie wiem, jakieś 63kg. Albo 65 ...
Dzisiaj udało mi się poćwiczyć bo jestem sama w domu.
Do tego zrobiłam 16 000 kroków co daje jakieś 9km A przede mną jeszcze spacer z psem
Dzisiaj zabierałam się za ćwiczenia bez konkretnego planu ale przypadkiem włączyłam sobie dwa zestawy z kanału primavera. Jeden na wewnętrzną stronę ud i talię A drugi na brzuch przy czym nogi też dostały ;d
Jutro planuje się wybrać na siłownię. Zrobię plecy barki brzuch i rowerek stacjonarny.
Reszta partii robi się w pracy . Wiecie jakie mi się bicki zrobiły?haha
Uff trzeba jeszcze dokupić prezenty. Jeju chyba t ego nie lubię. A nie, jeszcze bardziej nie lubię jak ktoś coś dostanie i jeszcze kręci nosem.
Zapale zaraz nastrojowe świeczki i lampiony. Luuubie takie klimaty.
Dlaczego te pierniki że świątecznego jarmarku tak ładnie pachną i kuszą? A mi moje fit nie wychodzą;((
Nie wiem co zjeść A kolację... Za dużo w lodówce nie mam haha. Muszę jutro się zaopatrzyć.
Minus życia dorosłego. Czego nie zrobisz sama nikt za ci3bie nie zrobi .. ehh .
Wybaczcie bledy i literówki ale pisze z telefonu.
Jeszcze tylko tydzień i urloooop jupijajej!!