No coz... jakos tak odebralo mi checi na tego fotobloga no ...ale dobra:)
Oj dziwnie sie sprawy potoczyly bardzo dziwnie i nie tylko mnie one dziwia...ale coz tego chyba nie pokonasz tylko czy to juz mozna nazwac miloscia na pewno nieee na pewno.... chociaz chcialabym zeby w to sie zamienila heh "Ty" pewnie nie wiesz nawet ze to wlasnie o Tobie mowa:)....zobaczymy jak to sie potoczy..byleby pomyslnie bo chyba tego wlasnie chcemy nie?? tylko ze to w tym wypadku nie takie proste....najpierw musze i ty musisz pozbyc sie tego jednego malego ale...
Bez tego ani rusz..:(
Oprocz tego dla odmiany choraa ale mniej cierpie wiedzac ze...no wlasnie:)
hmm..
"Milosc...
Mily dreszcz emocji
Chwila niepewnosci
Ogromna rozkosz
Pocalunek
to....."
POzdroo dla Was wszystkich:*:*
i dla Ciebie:)