Początek.

Tak żeby wyrzucić tamtą fotę z głównego ;P

Lubię tego ks. Szastoka.

Wszystko przez jego kazanie o nadziei :)

Taa.

I wszystko jasne : D

W końcu coś wiem więcej ;)

I normalnie nie wiem jak to możliwe,

ale nauczycielka Kruczka podczas wakacji się hajtnęła !

Rany...

Czyli jednak nie są tam takie stare te nauczycielki ;)

I zapowiada się ciekawie, bo chyba w tym roku wypali chór.

A przynajmniej mam taką nadzieję ;)

I ogólnie się cieszę, że będę w chórze na DW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przyjedźcie i podziwiajcie xD

Nie no, żart, ale przyjechać można, czemu nie ;)

W katedrze w Katowicach Msza jest o 14, od 13.30 ćwiczenie śpiewów ;)

610 dni do matury...

Kocham moją dyrektorkę.

I śmieję się z pierwszaków.

Co mi na dobre nie wyszło,

bo z fizyki dostałam zmianę.

I będzie zgon.

I żegnaj czerwony pasku na świadectwie...

Chyba że z biologii będzie lepiej niż w pierwszej

[na co liczę całym sercem]

To ja lecę.

Przydałoby się tak przejrzeć zeszyt do franca,

skoro na plan się nie doczekam.

Mógłby się już zmienić ten nasz samorząd...

edit:

z ostatniej chwili:

jamalowyjam, ja i taki pewien miły ktoś,

zaliczyliśmy...

w poniedziałek Tychy.

i muszę przyznać, że było miło :)

Przynajmniej nie musiałam taszczyć wszystkich książek xD

i cieszy mnie to, że jestem grupą z franca,

bo jutro nie mam bioli,

mam jeden angol,

a w przyszłym tygodniu już nie ma go wcale xD

edit ends.