W sumie to dopiero wstałam. Drugą noc śpię w salonie i bolą mnie calutkie polecy, kark, ramiona. Strasznie, strasznie. Zaraz musze się ubrac i pójść po fajki. Mam ochotę na lasagne z biedronki. Ostatnio zauważyłam, że nic nie zostaje tak głęboko w pamięci jak to, o czym chciałoby się zapomnieć. Chujowe, bardzo chujowe. Mój problem polega na tym, że doszukuję się drugiego dna w zwykłych zdaniach. Dobra, nieważne. W końcu przyjda i dla mnie te lepsze dni. Każdy z nas ma przecież prawo do odrobiny smutku.
Tutaj prosze linki do mnie na facebooka aska i tumblr.
Na facebooku nie dodawajcie mnie do znajomych tylko klikajcie "obserwuj", ponieważ nie akceptuję już zaproszeń.
FACEBOOK | ASK | TUMBLR