Skoro już, w jakiś magiczny sposób, ktoś rozpoczął sesje z dziwnymi zdjęciami, to czemu nie mamy tego rozkręcić.
Bo kiedy jesteśmy razem to nam odbija ( prawda Lumpie?).
I wtedy pojawia się dzisiejszy Gucci jacket, zamrażanie bitek na obiad lub kupowanie pieluch dla Antosia. ( To już dla bardziej wtajemniczonych).
Mimo to ciesze się, że Was spotkałam, bo czegoś takiego w życiu bym nie doświadczyła.
Dlatego kończe bo miała być normalna notka, a wyszedl sentymentalny gniot...