dzisiejsze. drugie zdjecie troche dziwne bo trzymam plecak .
mialy byc plecy zrobilam nogi,plecy jutro z Mackiem :D 30 minut biegania bo moja wielbicielka zaczela zawracac mi tylek tzn opowiadala jak moje piersi fajnie wygladaja kiedy biegam o.O co za czlowiek !
a wiec bilansem zaskocze wszystkich hejciarzy ,przepraszam nie bedziecie mnie mieli za co dzis pojechac , ale co to dla Was znajdzie sie inny powod :D
sniadanie:muesli + jogurt
2 sniadanie: 2 wafle sezamowe z maslem orzechowym
obiad:rybka,ziemniaczki z koperkiem,brokuly i papryka
kolacja:bulka pelnoziarnista z maslem orzechowym + zielona herbata -przed silownia
2 kolacja - nie wiem jak to nazwac: jogurt naturalny po silowni
36 kg obciazenia na sztandze nie wiem w dalszym ciagu ile wazy sztanga ale to nic <3 ledwo do domu wrocilam tak mi sie nogi trzesly :D