Hej ślicznotki!
Obiecywałam tak więc macie tutaj moje zdjęcie. Wszystko byłoby wporząsiu gdyby zamiast tego tłuszczyku były mięśnie.
Ale powolutku, powolutku i osiągnę cel. Do wakacji muszę zgubić tego jak najwięcej.
Wybrałam już szkoły, jutro lecę zanieść podania. Trzymajcie za mnie kciuki żebym się dostała do pierwszej.
Cały weekend w domu -.- tragedia. No nic, pozostaje mi tylko życzyć Wam powodzenia ;* Trzymajcie się.
bilans:
śniadanie: 2 kanapki + kako
obiad: ziemniaki, kurczak, sałatka
kolacja: 2 kanapki + kakao
1060 kcal
ćwiczenia:
Mel B - trening całego ciała
20 brzuszków
20 przysiadów