Z panem którego kocham nad życie i który siedzi dziś na uczelni do 18.
Inwałd 2010.
Długo mnie tu nie było. Bo i nie było potrzeby. W moim zyciu nis się nie dzieję. Szkoła + moja wychowawczyni mnie zabije.W piątek dzień kartkówek i sprawdzianów, rajsko.Nigdy nie wracałam ze szkoły taka zmęczona. Chcę tylko niego....