Jadziowe. Nie mam nic lepszego.
Pies mi poważnie choruje. Brakuje mi mojej miłości. W sobote impreza. I czasem ludzie bardzo dziwnie myślą o swojej przyszłości. Nie żeby coś ale na językach całego osiedla pozostaje niestety lub stety słowo bezmyślność. Więcej nic nie mówię, to nie moja sprawa.
A ! no i był mój mężczyzna na tydzień. Park miniatur, kino, ściepka na pizzę, sytuacja polityczna w stolicy i bezkarne popołudia zaliczone !
W planach mrucki i pijama dej !
Kocham Cię ;*