zdjęcia mi się skończyły, trudno.
dzisiejszy dzień zapowiada się nie inaczej niż wszystkie inne moje weekendy. łóżko --> komputer --> łóżko. wyszłabym sobie gdzieś tylko nie wiem, gdzie i z kim, wszyscy siedzą w domu. ogólnie dzisiaj czuję się.. dziwnie. nic mi się nie chcę i najchętniej bym tylko spała. właśnie SEN - to, czego mi brakuje.
w poniedziałek 21 marca, dzień wiosny, kino. nie chcę mi się iść, ale chcę zobaczyć ten film, bo podobno jest fajny, więc idę. xd ola, masz iść.
zimno, zimno. truskawkowa żuma do gucia *,*
nienawidzę śniegu, nienawidzę zimny. chcę wiosnę.
Bang - they want it
Bang - they want it
Bang,bang, bang, bang, bang.