długi weekeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeend. <3 nareszcie się wyśpię, ha! :D
jutro miało być kino z Alex. kina nie ma. za to widzimy się w następny weekend. hahaha jasne, już to widzę :o
dzień? mega udany, kocham tych ludzi. <3
przeszłam chyba dzisiaj z dobre 10 km, ale nie żałuję :)
jutro siedzę w domu. w niedzielę? jeśli Monika nic nie odwali, to z nią. w poniedziałek? z tymi cymbałami. we wtorek? rodzinka. w środę? SZKOŁA. : ///