'Każdy dzień jak rytuał
Może kiedyś się uda
W głowie swojej już mam
Mój misterny plan
Ekstremalnie do przodu
Czy przeszkadza to komuś?
Mam swoj problem i stres
Czy taką lubisz mnie?
Więc czy taką lubisz mnie?!
Już nie złamie mnie żadna siła
Nie muszę być miła
Popełniać chcę błędy
I upić sie raz
Coś zrobić głupiego
I nie bać sie tego
Nie sluchać gdy bredzą
Czy lubisz jeszcze mnie?
Byle się nie narazic
Innych słowem nie zranić
By nikt nie myslał źle
Wciąż modliłam sie
Marionetka bez skazy
Tylko w ramke oprawić
I czy jest na to lek?
Czy taką lubisz mnie?
Więc czy taką lubisz mnie'
Kotek wracaj juz bo tak baldzio mocniutko tesknie...
KOCHAM CIE z calego serduszka