Nigdy tutaj bym nie przyszedł
Gdyby nie Ty.
Ciebie jeszcze nie ma,
A przecież miałaś tutaj być.
Parę osób wchodzi,
Parę osób wychodzi,
Znajome zawroty głowy.
I wszystkie głosy
Zmieniają się w jeden głos.
I wszystkie twarze
Zmieniają się w jedną twarz.
Pokój, przedpokój, korytarz, okno,
Patrzę na zegarek
kolejny raz.
Tylko dla Ciebie tu przyszedłem.
Tylko dla Ciebie tu jestem.
Jest coraz później
I nawet nie wiem
Dlaczego jeszcze
Stąd nie wyszedłem.
Stoję pod ścianą,
Nie rozmawiam z nikim,
Otwieram okno,
Oddycham zimnym powietrzem.
Tu wszystkie głosy
Zmieniają się w jeden głos.
Tu wszystkie twarze
Zmieniają się w jedną twarz.
Mija godzina,
Potem jeszcze dwie.
Nikt na Ciebie tu nie czeka
Oprócz mnie...
Tylko dla Ciebie tu przyszedłem.
Tylko dla Ciebie tu jestem...