Mój zioomek ; PP, z jego 18nastki zdjęcie...
Nigdy nie zastanawiały mnie,
Własne życiowe wybory,
nigdy nie patrzyłem na nie od tej złej strony,
Bo po co sobie tylko nerwy psóć,
tak przynajmniej idę swoją drogą
z myslą że wszystko będzie dobrze,
i chciałbym w przyszłości na te wybory dalej patrzeć,
tak jak patrze dziś,i nie zastanawiać się,
czy to wybór dobry czy zły,
chociaż nikomu to nie przystworzy wielu kłopotów,
dziś nie myśle o tym co będzie jutro, lecz o tym,
jak ja sobie dziś poradze, swoich uczuć nie pokaże,
to dziś najważniejsze jest,
żaby mój pancerz był twardy jak stal,
żeby ktoś nie zranił mnie, tak samo robisz?
przynajmniej nie jestem sam,
przynajmniej nie tylko ja uważam,
że ten świat to chłam,
i że każdy jest zachłanny i by tylko do siebie brał,
Jak Hitler stalin czy chuj wie kto,
wprowadzić w czyjeś życie zamęt,
byle by przygarnąć władzę,
dziś trenuje umysł żeby nikt mnie przyszłości
nie mogł zniewolić brat...