Taaak!! :) to coś czego od bardzo dawna chciałam - mój tatuaż :)
Wyjazd do Polski spedziłam dość aktywnie, ale wszytko załatwiłam tak jak planowałam. Włosy, tatuaż i ginekolog. Pokrótce, Dużo spędziłam z Babcia czasu, widziałam sie ze znajomymi, Roksana i teściową. Pogodziałam sie z Babką i reszta rzeczy powyżej.
Przeprowadzam się nad morze :) W następny czwartek jade z Cosmosem do mojej mamy i Go tam zostawiam na miesiąc samego, a może bardziej to On mnie zostawia.. Przykro mi jest już a co dopiero będzie jak tyle czasu nie bede Go widziec. :(
Z Choinką nie rozmawiam bo... JEST POJEBANA !!
Na razie to tyle :)