photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MARCA 2013

Dokończenia..

W skrócie: (Bo inaczej nigdy nie skończę)

 

* Jakieś dwa tygodnie po imprezce u Ani, spotkałyśmy się u Niej w domu, bo misłyśmy pijaną niedziele z Sikoreczką. U Niej, bo Cosmos miał wolne i był w domu. Ja przez, to że teraz nie mam okazjii napić się w towarzystwie, to tak się zaprawiłam u Ani, najpierw białym winem, potem śliwowicą a na końcu zapaliłyśmy jumbo i to był błąd.. Ogółnie spotkanie super, poza zakończeniem. Zaczęłam żygać tak, że nie potrafiłam zebrać się z podłogi..!! Normalnie masakra i wstyd!! Cosmos musiał po mnie przyjechac, bo inaczej sama bym nie dała rady..  

 

** Z miesiąc temu, wychodziliśmy w poniedziałek do pracy z Cosmosem, wskoczyłam na murek, żeby nie obchodzić na około ogrodzenia i się poślizgnełam, tak że pierdolnełam spodnią częścią uda u kant murku.. Do tej pory mam ślad i małą bliznę, ale nic wielkiego się nie wydażyło, poza olbrzymim siniakiem.

 

*** Tydzien temu byłam pierwszy raz z Cosmosmem u mamy, bo miał urlop. Oczywście nie piliśmy, tylko jaraliśmy. sobota taka sobie, w sumie nudy, ale w niedziele było fajnie, bo w New Forest byliśmy. Jakiś miły kontakt załapałam z Bratem. I postawiłam się w końcu mamie, powiedziałam co mi leży i nie tylko mi, że non stop się kłóci i nie da się tego wytrzymać. Ale chyba jakąś lekcję z tego wyciągnęła.

 

**** Od dnia 21 lutego do tej chwili jestem na diecie 3D Chilli. Nie powiem, że mi lekko, bo kocham jeść, chyba jak każdy, delektowac się różnymi przysmakami, ale narazie zapomnieć muszę o tym. Już nie chodzi same efekty diety (a już ponad 2kg zrzuciłam), tylko o samopoczucie i o to, że potrafie się zaprzeć jak chcę. Robię do tego brzuszki i przysiady. Zostało mi jeszcze 10 dni, także już coraz bliżej i nie mogę się doczekać, aż zacznę jeść co chcę, ale z głową 

 

***** I teraz najpoważniejsze.. Dostaliśmy propozycję żeby wyprowadzić się nad morze do mojej mamy.. 

Cieżka decyzja, bo nie wiadomo co nas tam czeka i w Wycombe już ponad 3 lata mieszkamy i nasi znajomi.. Cieżko... Ale przede wszystkim trzeba myśleć o sobie. Jeszcze nie podjeliśmy decyzjii.

 

Na obecną chwilę, to za 25 dni lece do Polski sama, żeby zrobić sobie tatuaż i żeby wymrozić nadżerkę. Z jednej strony bardzo się cieszę, bo Babcie i Roksane i znajomych i moje miasto zobacze, a z drugiej strony boję się tych atrakcji, które mnie czekają niebawem... :) 

 

Ten weekend spędziłam na sprzątaniu, następny spędzę u mamy. Za 2 tygodnie urządzam pijaną noc piatkową z Choineczką, w sobote na drugi dzień jest parapetówka u Jasia. Tydzień później świeta Wielkanocne u mamy rzecz jasna i pare dni po tym.. Welcome to Poland :)

Dobranoc

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika titidg.

Informacje o titidg


Inni zdjęcia: Złota maska Tutanchamona bluebird11kwiat kopru motorolamini kwiatuszki motorolasłonecznik ujęcie z tyłu motorolastrączki groszku motorola:) patki91gdWczesną wiosną. ezekh114:) patki91gdPauza. ezekh114Wiatrak suchy1906